Technologia budowy INHOM – ciepły dom + dogrzewanie elektryczne
- Kajetan Kupść
- Feb 21, 2024
- 2 min read
Updated: May 2
Od samego początku filozofia budowy domów energooszczędnych INHOM opiera się na budowie bardzo ciepłego domu, który następnie dogrzewany jest elektrycznie. W 2008 roku gdy rozpoczynaliśmy budowę pierwszych domów energooszczędnych zapotrzebowanie na energię grzewczą wynosiło około 35 kWh/m2. W tamtych latach ludzie słysząc, że domy będą ogrzewane elektrycznie „łapali się za głowę”. W kolejnych latach polepszyliśmy standardy, jeszcze bardziej obniżyliśmy zapotrzebowanie na energię cieplną. Dodatkowo w międzyczasie przyszło fotowoltaiczne eldorado. Ogrzewanie elektryczne w połączeniu z panelami PV na dachu zaczęło zyskiwać na popularności.

Rys. 1 Jeden z naszych pierwszych budynków, zbudowany w 2009 roku (całkowicie na prądzie) - materiały własne.
Choć później banalny pomysł w postaci paneli na dachu przestał być tak opłacalny to dziś z perspektywy czasu można powiedzieć, że technologia budowy polegająca na bardzo ciepłym domu, dogrzewanym elektrycznie była i jest bardzo dobrym wyborem. Wynika to oczywiście z wielu względów, jednak głównym i niezmiennym pozostaje niski albo bardzo niski rachunek za energię elektryczną. Przy okazji każdego nowego domu wprowadzamy kolejne nowe rozwiązania i ulepszenia. Naszym celem jest opracowanie takiej technologii, która w umożliwi osiągnięcie nie tylko domu z niskimi rachunkami lecz przede wszystkim domu bez grzewczego. Domu bez grzewczego i to w polskich warunkach klimatycznych. A wszystko to w cenie podobnej do wybudowania domu w zwykłej technologii.
Wracając jednak do obecnych możliwości to ogrzewanie elektryczne w połączeniu z bardzo ciepłym domem daje masę zalet. Po pierwsze jest to najbardziej prosty i najmniej awaryjny system grzewczy z wszystkich dostępnych. Niewątpliwą zaletą jest jego kompatybilność z fotowoltaiką, czego nie można powiedzieć np. o gazie czy kominku. Niskie koszty inwestycyjne oraz techniczna łatwość montażu i ewentualnej naprawy także są istotnymi aspektami dla przyszłych użytkowników.

Rys. 2 Certyfikowany dom pasywny w Stawigudzie, zbudowany w 2015 r. PV na dachu o mocy ok. 10 kW - materiały własne.
Domy aktualnie budowane wyposażamy w kable grzewcze o łącznej mocy grzewczej rzędu 2 kW czyli tyle co ma średni czajnik do herbaty. To jednak tyle, że w zupełności jest w stanie zmienić dom jednorodzinny niemalże w saunę.
Kable grzewcze układane są rzadko bo w odstępach 50-60 cm i to też tylko w niektórych miejscach. Co także jest zaprzeczeniem obecnie stosowanych standardów.
W zwykłym domu ważne jest aby rozmieścić ogrzewanie równomiernie tak aby w nie tylko w każdym pomieszczeniu lecz także np. blisko każdego okna znajdował się jakiś element oddający ciepło np. grzejnik lub ogrzewanie podłogowe. W domach INHOM w standardzie pasywnym lub ekstremalnym element grzewczy nie tylko nie musi być zlokalizowany np. pod każdym oknem, co więcej taki fragment np. ciepłej podłogi nie musi być zlokalizowany w każdym pomieszczeniu, gdyż ciepło i tak rozejdzie się do innych pomieszczeń. Coś co jest abstrakcją w domach zwykłych w technologii INHOM staje się czymś oczywistym, banalnym.
Comments